Za nami festyn z okazji Dnia Dziecka. Impreza przyciągnęła tłumy mieszkańców. Gromady dzieci wesoło biegały korzystając z przeróżnych atrakcji. Ogromnym powodzeniem cieszyły się dmuchane zamki. Elektryczne samochodziki sunęły przecinając ciągłe linie boiska do koszykówki, w którego innej części z impetem odbijały się od siebie nadmuchane kule rozpędzane przez schowane w środku dzieci. Do stoiska z watą cukrową po horyzont ciągnęła się kolejka smakoszy z barwnie wymalowanymi twarzami. Także lubiący konne przejażdżki mogli znaleźć coś dla siebie, bowiem wokół terenu festynu regularnie krążyła konna bryczka. Amatorzy ostrzejszej jazdy śmigali na kładach. Na scenie poznańska grupa Dobry Teatr odegrała piracki spektakl, do udziału w którym zaprosiła zebrane na widowni dzieci. Przed sceną tańczyły zespoły OKEY i Mini OKEY. Jeśli ktoś miał dobre oko i wypatrzył uzbrojonych po zęby, zakamuflowanych w trawie wojaków, mógł zrobić sobie z nimi zdjęcie, gdyż chętnie pozowali, a w obiektywach aparatów połyskiwała jedynie biel zębów odznaczająca się na zamaskowanych twarzach. Nie mniej groźni wydawali się być kick bokserzy z KickBoxing Team Opalenica, którzy prezentowali swoje umiejętności niczym rasowi zawodnicy KSW,albo kultowej już gry Mortal Kombat. Swoje stoisko mieli i harcerze. U nich każdy mógł przetestować swoją zręczność, natomiast pośród lśniących w słońcu wozów strażackich każdy odważny mógł sprawdzić swoją celność i siłę, zaś na przejażdżkę wozem długo strażaków nie trzeba było namawiać. Na orliku wcale nie działo się mniej. Tam na milusińskich czekały przeróżne konkurencje sportowe. Slalomy, przeszkody, skoki, podskoki, no nie sposób wymienić wszystkich. Również klub motocyklowy Lech przygotował kilka zręcznościowych zadań, choć jak zawsze największym powodzeniem cieszyły się piękne dwukołowe maszyny. Po skorzystaniu z przygotowanych atrakcji można było przysiąść na ławeczce i do syta najeść się grochówki z wojskowego kotła, słuchając przy tym Pawła Liska, Diany Piosik, Walerii Fludry i Sandry Rugały, którzy prezentowali się na scenie.