Miesięczne archiwum: maj 2016

Dzień Dziecka!

Za nami festyn z okazji Dnia Dziecka. Impreza przyciągnęła tłumy mieszkańców. Gromady dzieci wesoło biegały korzystając z przeróżnych atrakcji. Ogromnym powodzeniem cieszyły się dmuchane zamki. Elektryczne samochodziki sunęły przecinając ciągłe linie boiska do koszykówki, w którego innej części z impetem odbijały się od siebie nadmuchane kule rozpędzane przez schowane w środku dzieci. Do stoiska z watą cukrową po horyzont ciągnęła się kolejka smakoszy z barwnie wymalowanymi twarzami. Także lubiący konne przejażdżki mogli znaleźć coś dla siebie, bowiem wokół terenu festynu regularnie krążyła konna bryczka. Amatorzy ostrzejszej jazdy śmigali na kładach. Na scenie poznańska grupa Dobry Teatr odegrała piracki spektakl, do udziału w którym zaprosiła zebrane na widowni dzieci. Przed sceną tańczyły zespoły OKEY i Mini OKEY. Jeśli ktoś miał dobre oko i wypatrzył uzbrojonych po zęby, zakamuflowanych w trawie wojaków, mógł zrobić sobie z nimi zdjęcie, gdyż chętnie pozowali, a w obiektywach aparatów połyskiwała jedynie biel zębów odznaczająca się na zamaskowanych twarzach. Nie mniej groźni wydawali się być kick bokserzy z KickBoxing Team Opalenica, którzy prezentowali swoje umiejętności niczym rasowi zawodnicy KSW,albo kultowej już gry Mortal Kombat. Swoje stoisko mieli i harcerze. U nich każdy mógł przetestować swoją zręczność, natomiast pośród lśniących w słońcu wozów strażackich każdy odważny mógł sprawdzić swoją celność i siłę, zaś na przejażdżkę wozem długo strażaków nie trzeba było namawiać. Na orliku wcale nie działo się mniej. Tam na milusińskich czekały przeróżne konkurencje sportowe. Slalomy, przeszkody, skoki, podskoki, no nie sposób wymienić wszystkich. Również klub motocyklowy Lech przygotował kilka zręcznościowych zadań, choć jak zawsze największym powodzeniem cieszyły się piękne dwukołowe maszyny. Po skorzystaniu z przygotowanych atrakcji można było przysiąść na ławeczce i do syta najeść się grochówki z wojskowego kotła, słuchając przy tym Pawła Liska, Diany Piosik, Walerii Fludry i Sandry Rugały, którzy prezentowali się na scenie.



 

Tydzień Bibliotek 2016 w Opalenicy

Choć tegoroczny Tydzień Bibliotek trwał od 9 do 15 maja, opalenicka biblioteka rozciągnęła go niemal na cały miesiąc. Było teatralnie, filmowo, historycznie, podróżniczo, ale przede wszystkim literacko.

FILMOWO
Tradycją już się stało, że właśnie w Tygodniu Bibliotek odbywa się ostatnie przed wakacjami letnimi Biblioteczne Spotkanie Filmowe. W tym roku jednak odbyło się także ostatnie w sezonie Młodzieżowe Spotkanie Filmowe, organizowane wspólnie ze szkolną biblioteką ze Szkoły Podstawowej w Opalenicy. Dorośli zanurzyli się w wyjątkowo przewrotny świat kiczu, ironii i nawiązań do klasyki światowego kina, natomiast młodzież szkolna zapoznała się z wyjątkowo przejmującą baśnią prosto z Japonii. Kolejne Spotkania Filmowe ruszą już we wrześniu.


TEATRALNIE

11 maja czytelnia zamieniła się w mini-salę teatralną. A to za sprawą grupy EDU-ARTIS, która przyjechała do Opalenicy z przedstawieniem dla najmłodszych – „Witajcie w naszej bajce”. Aktorzy w mistrzowski sposób nawiązali kontakt z dziecięcą publicznością, która razem z artystami musiała uporządkować bałagan, jaki zapanował w świecie bajek. Było zabawnie, zaskakująco, trochę strasznie, a przede wszystkim bardzo literacko, gdyż aktorzy w prezentowaną historię sprawnie wpletli klasyczne bajki Jana Brzechwy.

LITERACKO
10 maja Szkoły Podstawowe w Dakowach Mokrych oraz Urbanowie na zaproszenie opalenickiej biblioteki gościły pisarza Tomasza Kruczka, pasjonata historii (szczególnie średniowiecza) i zwyczajów rycerskich. Uczniowie z Daków Mokrych przywitali gościa w wyjątkowej scenerii, mianowicie wśród scenografii z przedstawienia przygotowanego z okazji 1050-lecia Chrztu Polski, natomiast uczniowie z Urbanowa zasypali pisarza pytaniami. Na obydwu spotkaniach pisarz omówił zwyczaje rycerstwa europejskiego, opowiedział, dlaczego znajomość historii pomaga w pisaniu książek, a także – w Dakowach Mokrych – przedstawił, jak przy pomocy tarcz stworzyć mur nie do pokonania.

Tydzień później (18 maja) młodzież z opalenickiego Gimnazjum spotkała się z Arkadym Pawłem Fiedlerem – wnukiem słynnego autora „Dywizjonu 303”, który również postanowił pójść w ślady dziadka. W 2014 r. podróżnik zjechał niemal całą Afrykę Fiatem 126p. Na opalenickim spotkaniu powiedział: – Przez całą podróż dwa razy złapałem gumę, dwa razy wymieniałem łożysko, zaledwie raz pasek klinowy. Raz wysiadł też rozrusznik. To właściwie jedyne awarie. No może poza tym, że od słońca i temperatur nadtopiła się obudowa prędkościomierza, a zielony maluch nieco stracił swój kolor. Fiedler zdradził również, że już 4 czerwca wyrusza w kolejna podróż, tym razem do Azji. Kto wie, może po powrocie również odwiedzi nasze miasto.

UROCZYŚCIE
Podczas Tygodnia Bibliotek 2016 aż trzy bibliotekarki z opalenickiej biblioteki – Mirosława Mnich (Oddział dla Dzieci), Elżbieta Kołodziej (Czytelnia) i Iwona Rutkowska (filie w Łagwach i Wojnowicach) – świętowały jubileusze pracy zawodowej. Panie wpierw otrzymały wyróżnienia podczas XIII Powiatowego Forum Bibliotekarzy (10 maja), a dwa dni później sekretarz gminy Opalenica Feliks Straburzyński w imieniu Burmistrza Opalenicy wręczył jubilatkom oraz pozostałym pracownikom naszej książnicy uroczyste życzenia.

Współczesne biblioteki już dawno przestały być instytucjami, które „tylko” udostępniają książki, zaś majowy Tydzień Bibliotek stanowi świetną okazję by to potwierdzić. A to przecież nie wszystkie akcje, przygotowywane przez opalenicką książnicę. Już na przełomie maja i czerwca odbędzie się Tydzień Czytania, podczas którego zaproszeni goście z gminy będą czytać przedszkolakom wybrane przez siebie bajki, zaś 4 czerwca biblioteka wpierw będzie gościć na Festynie rodzinnym, organizowanym przez Przedszkole nr 1 w Opalenicy, by wieczorem tego samego dnia zaprosić wszystkich na „Nocne robótki”, czyli wyjątkową imprezę tworzoną wspólnie z Opalenickim Klubem Włóczkersów, przygotowaną z okazji ogólnopolskiej Nocy Bibliotek.

Opalenica kołem się toczy!

Niemal stu uczestników z całej gminy stawiło się na starcie pierwszego Rodzinnego Rajdu Rowerowego organizowanego z inicjatywy zastępcy burmistrza Pawła Jakubowskiego przez Centrum Kultury przy współpracy z opalenickim OSiRem. Najstarsza, zaprawiona w bojach uczestniczka miała 78 lat, zaś najmłodszy uczestnik zaledwie rok! Rowerowi entuzjaści pokonali ponad 20 kilometrową trasę po drogach i bezdrożach gminy Opalenica, odpowiadając przy tym na szereg związanych z trasą pytań. Drużyny miały także okazję sprawdzić swoją wiedzę na temat praw i obowiązków rowerzysty, a także wziąć udział w teście sprawnościowym na mecie rajdu, gdzie na każdego uczestnika czekała także miła przekąska. Ogromne zainteresowanie pozwala być pewnym, że to nie ostatni taki rajd. I powiem więcej… Opalenica kołem się toczy!


 


 

Teatr historii w Opalenicy – galeria zdjęć

W sobotę 14 maja opaleniczanie mieli niezwykłą okazję uczestniczyć w prawdziwym teatrze historii. Dzięki zaangażowaniu klubu motocyklowego Lech 1929 MC Poland do Opalenicy zawitały grupy rekonstrukcyjne Maxim i Victoria, które zamieniły miasto w prawdziwe pole bitwy. Na oczach licznie zgromadzonych widzów odbyły się mrożące krew w żyłach starcia żołnierzy niemieckich i sowietów, którzy po próbie odbicia wysadzili most na Mogilnicy. Kule świszczały, wybuchające granaty dudniły w piersiach zebranych, a trup ścielił się gęsto. Ostatecznie most zdobyto. Z płonącego mostu przenieśliśmy się pod ratusz. Tu stała się rzecz bez precedensu, coś czego w historii polskich rekonstrukcji jeszcze nie było. Odbył się prawdziwy ślub! Burmistrz miasta udzielił go wracającej z wojennej poniewierki parze. Kolejna odsłona inscenizacji pokazała wydarzenia z roku 1947. Nowożeńcy za bezpieczny powrót z tułaczki postanowili podziękować księdzu. W tym celu udali się do kościoła św. Józefa. Już po zmroku czasie błogosławieństwa cała trójka została osaczona przez NKWD, a księdza omal nie powieszono na przykościelnym drzewie. Na szczęście dzielne oddziały ostatnich partyzantów, których dziś nazywamy żołnierzami wyklętymi odbiły go z rąk oprawców i rozprawiły się z nimi po krótkiej, ale bardzo gwałtownej wymianie ognia. Widzowie nagrodzili rekonstruktorów gromkimi i zasłużonymi brawami.



 

Przegląd orkiestr dętych i teatrów ulicznych – galeria zdjęć

Za nami pierwszy opalenicki przegląd orkiestr dętych i teatrów ulicznych. Na rynku miasta zaprezentowały się orkiestry z Lwówka, Pniew, Wiesenburga i Opalenicy. Zagrali flażoleciści z Porażyna i Urbanowa. Usłyszeliśmy również Brass 7. Mieliśmy okazję zobaczyć aktorów – akrobatów z poznańskiego Teatru z Głową w Chmurach oraz krakowskiej Grypy Teatralnej. Niesamowity, zabawny, a często mrożący krew w żyłach spektakl zaprezentował iluzjonista Just Edi Show, który oczarował publiczność magicznymi sztuczkami. Pierwszy dzień przeglądu zakończyła taneczna majówka. Drugiego dnia już z samego rana, pod czujnym okiem profesjonalnych akrobatów, na trawniku przed Centrum Kultury, każdy mógł spróbować żonglerki, stania na rękach czy spaceru po linie. Artyści dali opalenickiej publiczności także drugi ale nie mniej emocjonujący spektakl, pełen ognia, kolorowego dymu i zapierających dech w piersiach elementów wykonywanych nie tylko na scenie i przed nią ale i w powietrzu. Uczestniczące w przeglądzie orkiestry idąc w gwieździstym przemarszu, każda z innej części miasta, spotkały się na rynku, gdzie wspólnie odegrały „sto lat” dla opalenickich strażaków z okazji 120 lecia powstania ich jednostki. Przegląd zakończył koncert znakomitej poznańskiej formacji Omni mOdO, w trakcie którego słuchaczom zdecydowanie udzielała się pozytywna energia biegającego wśród nich wokalisty.

Dzień pierwszy

Dzień drugi